piska |
Administrator |
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2006 |
Posty: 220 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Turek |
|
|
 |
 |
 |
|
Robisz mi śniadanie do łóżka
Kiedy ja mieszam w mojej głowie
budzisz mnie pocałunkiem
mogłam się do tego przyzwyczaić
Uważasz że wyglądam najlepiej
kiedy moje włosy są w nieładzie
nie mogę uwierzyć że istniejesz
mogłam do tego przywyknąć
Bo wiem że jesteś za dobry żeby być prawdą
musze zrobić coś dobrego, żeby cię spotkać
Bo wypisałeś sobie moje imię w poprzek swojej dłoni
Gdy kapryszę, rozumiesz
Nie ma żadnej rzeczy, za która tęsknisz
a ja mogłam się do tego przyzwyczaić
Czuję, że to przechodzi nade mną
Z tobą to wszystko staje się naturalne
Straciło refleks do buntu
Tam musi być kilka rodzajów kręcenia
a ja mogłam się do tego przyzwyczaić
Całujesz mnie, wysłuchujesz mnie gdy mam depresję
to nie wydaje się robić ciebie tak jak mniej mnie
Bo wypisałeś sobie moje imię wzdłuż swojej ręki
Gdy kapryszę, rozumiesz
Nie ma żadnej rzeczy, za która tęsknisz
a ja mogłam się do tego przyzwyczaić
Czuję, że to przechodzi nade mną
Z tobą to wszystko staje się naturalne
Straciło refleks do buntu
Tam musi być kilka rodzajów kręcenia
a ja mogłam się do tego przyzwyczaić
Jeśli ty masz jakąś ciemną stronę to ja jej nie widziałam
Każda dobra rzecz którą robisz czuje się tak jakbyś to ty nią był
Bo wypisałeś sobie moje imię wzdłuż swojej ręki
Gdy kapryszę, rozumiesz
Nie ma żadnej rzeczy, za która tęsknisz
a ja mogłam się do tego przyzwyczaić
Czuję, że to przechodzi nade mną
Z tobą to wszystko staje się naturalne
Straciło refleks do buntu
Tam musi być kilka rodzajów kręcenia
a ja mogłam się do tego przyzwyczaić
Bo wypisałeś sobie moje imię wzdłuż swojej ręki
Gdy kapryszę, rozumiesz
Nie ma żadnej rzeczy, za która tęsknisz
a ja mogłam się do tego przyzwyczaić
Robisz mi śniadanie do łóżka
Kiedy ja mieszam w mojej głowie
budzisz mnie pocałunkiem
mogłam się do tego przyzwyczaić |
|